wtorek, 9 kwietnia 2013

DISCLOSURE

Obita, pijana, zmęczona ale uśmiechnięta, wróciłam w sobotę nad ranem do domu. Włączyłam po raz 854309582307254309 White Noise, zjadłam śniadanie i pomyślałam: zdolni jak cholera gówniarze, farciarze, no i gdzie tu sprawiedliwość?!  


Disclosure, czyli dwóch braci z Londynu - Guy(21 lat) i Howard Lawrence(18 lat). Po północy na niewielkiej scenie warszawskiego klubu 1500m2 duet zaprezentował swój live set. Występ opierał się na żywych instrumentach. Guy obsługiwał elektryczną perkusję, sample wokali i klawisze natomiast Howard śpiewał i grał na basie. Bracia Lawrence pochodzą z muzykalnej rodziny, szybko zdążyli stać się jednym z filarów muzyki house. Ich muzyka charakteryzuje się niezwykłą dbałością o szczegóły i dopracowanym brzmieniem. Ich pierwsza płyta ukaże się najprawdopodobniej w czerwcu. Dwa single "Latch" oraz "White Noise" nie schodziły z list przebojów przez kilka tygodni. Zapewne znacie, któryś z tych kawałków, a jeśli nie - warto posłuchać. Niebawem trzeci singiel! ....a ja mam nadzieje, że będzie to kawałek "Voices" :)
Do Polski wracają w lipcu, by zagrać na Open'er Festival.

Impreza po koncercie jak najbardziej udana. Niedzielę przeżyłam, chociaż nie było łatwo. Pogoda za oknem pozytywnie nastawia do życia. Zima odpuszcza, pozwala powoli chować puchowe kurtki do szaf i wkładać kolorowe, luźniejsze ubrania. Dzięki zdrowej diecie i dużej aktywności fizycznej, jeszcze nigdy nie czułam się tak dobrze w swoim ciele, fizycznie jak i psychicznie. MOC! :D Pozdrawiam wszystkie osoby pozytywnie nastawione do życia, które zarażają swoją energią/zajawkami każdą napotkaną osobę, bo właśnie dzięki takim ludziom chce się żyć! trzymajcie się ;)

4 komentarze:

  1. swietny blog :) Obserwuje!!

    OdpowiedzUsuń
  2. nie znam tych piosenek :) Ale na openera to był pojechała:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tym zespole, ale faktycznie pozytywnie nakręcająca muzyka :) Świetne!

    www.mojezycie-przedslubem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń