niedziela, 2 czerwca 2013

Chłodnik = przepis na wiosnę w sercu

Czas na letni przepis! Świeża i młoda botwintka + rzodkiewka + ogórki gruntowe + szypiorek + koperek + kefir + jogurt naturalny = CHŁODNIK! Idealna na ciepłe dni, dietetyczna zupa - bez śmietany - na bazie kefiru, podana z jajkiem na twardo. Delikatna i smaczna. Mniam!
Za oknem deszcz, ciepła brakuje, a przygotowując zupę: zapachy świeżo zerwanych warzyw z ogródka u babci, letnia, chłodna zupa i moje serce wypełnia wiosna. :)


Składniki:
pęczek botwinki
pęczek rzodkiewek
pęczek szczypiorku
4-3 ogórki gruntowe
0,5 litra kefiru
0,5 litra jogurtu naturalnego
sól, pieprz, czosnek, koperek
2 łyżeczki soku z cytryny
jajko na twardo


Przygotowanie:
Młode buraczki i łodyżki odcinamy i kroimy na mniejsze części. Dodajemy 2 łyżeczki soku z cytryny. Wkładamy do garnka z wodą i gotujemy do miękkości.  Zdejmujemy garnek z ognia, czekamy aż wystygnie. Następnie dodajemy pokrojone na małe kawałki ogórki gruntowe, rzodkiewki, 2-3 ząbki czosnku, koperek i szczypiorek. Solimy, pieprzymy do smaku. Przygotowany chłodnik wstawiamy na godzinę do lodówki. Miseczkę przybieramy rzodkiewką, szczypiorkiem i koperkiem oraz jajkiem i podajemy. Smacznego :)



środa, 15 maja 2013

w roli głownej: ciasto bananowe, epizodycznie: orzechy i rodzynki :)

Szybkie w przyrządzeniu i dietetyczne ciasto bananowe z orzechami i rodzynkami. Bez białej mąki, masła, cukru. Lekkie, zdrowe i na prawdę smaczne! Koniecznie spróbujcie. Banany są świetnym źródłem błonnika, potasu oraz poprawiają nastrój. Dostarczają energię, która napędza organizm na dłużej niż kofeina. Nie wiem czy wiecie, że ten owoc jest dobry na kaca(polecam koktajl z bananów i jogurtu po imprezie, szybko stawia na nogi). :) Natomiast orzechy zabezpieczają przed starzeniem oraz regulują ciśnienie i poprawiają humor. Istnieje pogląd, że orzechy to kaloryczne produkty, które tuczą. Dlatego też rzadko która dieta odchudzająca pozwala na ich spożywanie. Nic bardziej mylnego, kuracja odchudzająca wręcz nie powinna obyć się bez orzechów, jedzonych, oczywiście, z umiarem. :)
Składniki

3 banany
1 szklanka mąki razowej
1 szklanka płatków owsianych górskich
1/2 szklanki orzechów włoskich
1/2 szklanki rodzynek
100 ml jogurtu naturalnego
1 jajko
2 łyżeczki oleju rzepakowego
1 łyżka kakao odtłuszczonego
1 łyżka sody oczyszczonej
1 łyżeczka aromatu migdałowego
szczypta cynamonu
słodzik lub stevia

W misce mieszamy jajko, olej, olejek migdałowy i jogurt. Dodajemy zblendowane banany. W drugiej misce łączymy wszystkie suche składniki: mąkę razową, płatki owsiane, słodzik, kakao, sodę, cynamon, posiekane orzechy i rodzinki. Łączymy zawartość obu misek i mieszkamy. Ciasto wylewamy na blachę wyłożoną papierem. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około godziny.



niedziela, 5 maja 2013

Frittata

Nieskomplikowane danie jednogarnkowe. Mój zapiekany omlet z warzywami powstał w 20 min. Warzywa, duuuużo przypraw, kurczak, makaron, ryż czy ser - wszystko zależy od nas samych co do niego dodamy. W moim jajecznym obiedzie przeważał szpinak, ale dodałam również cukinię, pomidora, ser zółty, bazylię, koperek i szczypiorek. Danie jest dietetyczne i wartościowe. Do frittaty przyrządziłam grzanki czosnkowe. Tadaaaaaaaaam, było pysznie! ;)


Frittata (dla 2 osób)

-4 jajka
-paczka szpinanku "baby"
-1/2 cukini
-1/2 cebuli
-pomidor
-4 plasty sera żółtego
-świeży koperek, szczypiorek i bazylia
-sól, pieprz, oregano, zioła prowansalskie
-łyżeczka oliwy lub oleju rzepakowego

1. Szpinak dokładnie myjemy i kładziemy na rozgrzanej patelni z oliwą i dymną cebuli. Dodajemy pokrojoną w plasterki cukinię. Smażymy około 3 min. i odstawiamy z ognia.
2. W misce ubijamy jajka ze szczyptą soli, pieprzu, ziołami prowansalskimi i oregano. Dodajemy szpinak z patelni i mieszamy.
3. Ponownie rozgrzewamy patelnię z oliwą. Dodajemy pokrojonego pomidora, 2 plasterki sera żółtego, koperek, szczypiorek i bazylię, a na końcu wlewamy naszą masę jajeczną. Wygładzamy patelnię, od czasu do czasu potrząsając patelnią. Smażymy chwilkę by jajko choc trochę się ścieło. Zdejmujemy z ognia.
4. Układamy na omlecie żółty ser i wkładamy do piekarnika na 5 min. Ściętą frittatę wyciągamy, kroimy i posypujemy świeżymi ziołami. Zjadamy z surówką bądź grzankami czosnkowymi
Inne pomysły na składniki które możemy wykorzystac:
każdego rodzaju ser: feta, mozarella, parmezan; podsmażone ziemniaki, bakłażan, oliwki, papryka, por, groszek, kukurydza, kurczak, szynka, ryba, makaron, ryż, pieczarki, kapary bądź cokolwiek co akurat zostało nam w lodówce - nie bez znaczenia potrawa nazywana jest szybkim daniem studenckim.
Życzę smacznego i pozdrawiam! :)

sobota, 27 kwietnia 2013

Rooney Mara

28 letnia amerykańska aktorka o niezwykłej urodzie, intrygująca i bardzo zdolna. Patricia Rooney Mara, przyszła na świat w rodzinie o irlandzko-włoskich korzeniach i pewnie stąd jej niezwykła uroda, tak zmienna, że w każdym nowym filmie trudno ją rozpoznać. Zapewne znana wam z filmu Davida Finchera "Dziewczyna z tatuażem", w którym moim zdaniem zagrała brawurowo.Wystąpiła obok Daniela Craiga wcielając się w wrażliwą i bardzo inteligentną buntowniczkę. Jeśli komuś podobał się film, Rooney najprawdopodobniej zagra także w drugiej części sagi: "Dziewczyna, która igrała z ogniem". Kiedy premiera? Niestety tego jeszcze nie wiemy. Mam nadzieję, że w 2014 roku. Aktualnie sama aktorka nie ma pojęcia co z kolejną częścią. Cytując rozmowę Anny Tatarskiej z Patricią:
 "Wróćmy do "Dziewczyny...", co aktualnie słychać u Lisbeth Salander?
- Nie wiem, a co, czyżby była w okolicy? A tak na poważnie: mam nadzieję, że powstanie kolejna część filmu, ale na tym etapie naprawdę nic o tym nie wiem. Może dziennikarze mogliby napisać jakąś petycję lub coś w tym rodzaju?"

Postanowiłam o niej napisać, ponieważ aktorka pojawiła się w nowym filmie, thrillerze medycznym Stevena Soderbergha - "Panaceum". Mara wróciła na ekrany w roli Emily, która ma w życiu wszystko. Jest młoda, piękna, ma kochającego i zamożnego męża. Jednak gdy ukochany trafia do więzienia za przestępstwa finansowe, jej wymarzone życie rozsypuje się. Emily źle znosi nową sytuację. Jej psychika nie wytrzymuje napięcia. Z kryzysu usiłuje wyciągnąć ją dr Banks(Jude Law). Zaproponowana przez niego eksperymentalna terapia wydaje się przynosić znakomite rezultaty… Film bardzo mi się podobał. Obejrzałam go z przyjemnością, a Rooney zagrała bardzo przekonująco. Dla mnie bomba! Soderbergh zaprezentował książkowy przykład budowania suspensu i napięcia.(ha! zajęcia z pierwszego roku studiów do czegoś się przydały!:D) Panaceum, to dobre i porządnie zagrane kino akcji. Zaskakujące zwroty akcji, które na nowo skłaniały do myślenia kto ma rację w zamieszaniu. Podobno jest to ostatni film fabularny Soderberga, a jeśli już o nim mowa, to uwielbiam i polecam film "Musimy porozmawiać o Kevinie".
Powracając do Rooney. Prawda, że totalnie inna osoba niż w Gril with the dragon tattoo? Pewnie nie wiecie, że była rozważana do głównej roli w "Poradniku Pozytywnego Myślenia". Możecie ją kojarzyć z "The Social Network" oraz z "Koszmaru z ulicy Wiązów". Jednak jej sukcesem oraz ogromnym krokiem do przodu było właśnie osadzenie jej przez Soderberga w Dziewczynie. Stała się nową nadzieją Hollywood. Stylowa, pracowita, inteligentna i ambitna. Kobieta kameleon :) Jestem jej fanką i czekam na kolejny, jeszcze lepszy film z Patricią, kolejną, zaskakującą postać, jaką zagra, a tym samym kolejny post, w którym będę wychwalać aktorkę.
Polecam "Panaceum" w wolny, majowy wieczór, raczej nie pożałujecie. ;)
Udanej, ciepłej i pijanej Majówki! :)

środa, 17 kwietnia 2013

spinacia!

Aloha! Zainspirowana pysznym obiadem z Green Way'a zapodaję przepis na naleśniki ze szpinakiem i fetą, które wczoraj przygotowałam. Przepis prosty, naleśniki aromatyczne, zdrowe i smaczne, a do tego baaardzo sycące. Ciasto naleśnikowe z mąki razowej, w szpinaku dużo czosnku, który bardzo lubię. Jako dodatek polecam surówkę z białej kapusty bądź buraczki, mniam! ;) Można również zrobić sos czosnkowy.

 Pełnoziarniste naleśniki ze szpinakiem i fetą

Ciasto naleśnikowe:
-ok. 5 łyżek mąki razowej
-1 jajko
-30 ml mleka 0,5%
-100 ml wody niegazowanej
-łyżeczka proszku do pieczenia

Składniki łączymy i smażymy na patelni teflonowej (bez dodatku tłuszczu!). Ostrzegam, pierwszy naleśnik może nie wyjść, ale nie poddawajcie się, następne będą już coraz ładniejsze :)
Nadzienie:
-szpinak - do koloru, do wyboru: może być świeży bądź mrożony
-ser feta
-2,3 ząbki czosnku
-kilka kropel soku z cytryny
-sól, pieprz

Na patelnię wrzucamy rozgnieciony czosnek, "połamany" szpinak, wlewamy trochę wody (ja nie dodawałam oleju, ale oczywiście można wlać łyżkę oliwy, oleju rzepakowego bądź masła). Gotujemy na małym ogniu tak długo aż woda nieco odparuje, a szpinak dwukrotnie zmniejszy objętość. Dodajemy pokruszoną fetę, kilka kropel z cytryny, sól i pieprz - wedle uznania - pamiętajcie, sama feta jest już bardzo słona.
Nadziewamy naleśniki i jemy! Smacznego ;)