Polish Fashion Industry

W mroźną, ALE SŁONECZNĄ! sobotę wybrałam się z moją przyjaciółką do klubu 1500 m2 do wynajęcia na EASTER yard sale vol. 1., gdzie młodzi polscy projektanci (utalentowani i bardzo sympatyczni:)) zaprezentowali swoje projekty-ubrania, obuwie i inne dodatki. Jak zawsze nie obyło się bez kolejek-przyszło bardzo dużo osób. Lubię chodzić na takiego typu wydarzenia, bo mam okazję poznać marki(oraz ludzi tworzących je), o których nie miałam okazji usłyszeć. Mogę dotknąć, przymierzyć, wziąć wizytówkę i porozmawiać. Jeśli przez kolejne kilka dni nie mogę zapomnieć o rzeczy, która wpadła mi w oko, wchodzę na stronę i pyk-kupuję! :D Nie wiem jakim cudem do tej pory nie zauważyłam na tego typu targach cudownej biżuterii i torebek od OOHANDY.COM. Ręcznie wykonywane(w kilku egzemplarzach!) naszyjniki, pierścionki, kolczyki i bransoletki podbiły moje serce. Szczególnie spodobał mi się naszyjnik i pierścionek z głową jelenia oraz kolczyki pistolety, które niżej możecie obejrzeć + cudowna tęczowa torebka, którą kosztuje teraz 175 zł (a kosztowała300zł!). Wchodźcie na stronę i oglądajcie, jest w czym wybierać. :)

 

 

Jeśli jeszcze nie nie widzieliście cudownych bluz/bluzek od KOMBOKOLOR, które aktualnie również są w promocyjnej cenie, to nie czekajcie tylko wchodźcie na stronę. Kolorowe, unikatowe i przyjemne w dotyku. Pod spodem moje dwie faworytki! jejejejejjejjjjjj.... marzę o nich! :)

Na koniec niezwykły pomysł na "zwykłą nerkę". PANITOPOPRAWI. Indywidualne zamówienia bądź pojedyncze egzemplarze. Dobrze dobrane tkaniny, modne i śliczne :) Ja oczywiście jako fanka moro zakochałam się w niżej zaprezentowanym egzemplarzu:

Trzymajcie się ciepło, nie narzekajcie - jeszcze kilka dni i będzie ciepło. Niebawem nowe, dietetyczne przepisy oraz relacja z koncertu! :)